Z Anetą Esnekier, trenerką biznesu, współpracuję prawie od piętnastu lat. Aneta to socjolog z zawodowym zmysłem obserwatora. Jest nastawiona na praktyczne rozwiązania, a jej domeną są warsztaty doskonalące umiejętności miękkie, czyli te, które wpływają na budowanie relacji międzyludzkich. Współpracuje stale ze Szkołą Wyższą Psychologii Społecznej w Katowicach. Uwielbia swoich studentów. Od stycznia 2009 zarządza własną firmą, którą nie bez powodu nazwała PROJEKT PASJA. Jest zawsze entuzjastyczna i maksymalnie zaangażowana w przedsięwzięcia, których się podejmuje, a pytana o zmiany, mówi, że je oswoiła.
Zmiana to dla mnie coś bardzo naturalnego i mam poczucie, że dość oswojonego. Na tu i teraz. Bycie trenerką ułatwia mi swobodniejsze podejście do zmiany. Ciągle nowi ludzie wokół, nowe zachowania, nowe miejsca, nowe tematy, nowe wyzwania. Zdaję sobie sprawę, że zmiany były, są i będą. I oczywiście, najlepiej jeśli sama jestem kreatorką tych zmian, które mnie dotyczą. Łatwiej taką zmianą zarządzać. Czasem jednak czuję się przez zmianę wchłaniana. I wówczas przyłapuję się na oporze przed nowym. Nie przejmuję się wątpliwościami, bo wiem, że mogą się pojawić. Wtedy szybko staram się poszukać sensu tej zmiany dla siebie. Pytam „co mi to da?” Biorę za siebie w zmianie odpowiedzialność.
Skupiona na literach tworzących wyraz ZMIANA, takie mam skojarzenia:
Z jak Zrozumienie, bo by zmieniać, należy zrozumieć swoją rzeczywistość i zauważyć obszar, gdzie zmiana jest konieczna. Warto dostrzec osobistą potrzebę zmiany, zrozumieć i zauważyć swój własny do niej powód.
M jak Most, bo zmiana to jak stanie okrakiem między starym a nowym. To proces przejścia, który musi trwać.
I jak Idea, bo aby zmiana miała sens, winna jej przyświecać idea „po co?” Efektywna zmiana zawsze idzie w jakimś określonym kierunku i celu.
A jak Asekuracja, bo zmiana budzi naturalny opór. Potrzebny jest czas na oswojenie zmiany. Na zrozumienie swoich obaw i wątpliwości. Na znalezienie odpowiedzi i realnych sposobów na poradzenie sobie z własnymi oporami.
N jak Nowe, bo zmiana to swego rodzaju wizja. Sprecyzowane „nowe” to efekt zmiany.
A jak Aktywność, bo zmiana to aktywna postawa. To nic innego jak osobiste kreowanie rzeczywistości. Bez działania nie ma zmiany. Nawet bez działania mentalnego.
o zmianę pytała Anka Łoza-Dzidowska