Miesięczne archiwum: listopad 2014

O myśleniu spod kapelusza

Jesteście nastawieni na przeżycie przygody z kapeluszami myślowymi?
Nadszedł czas na to, by uwolnić nasze umysły od sztampowego myślenia. Za chwilę otworzymy się na 6 torów mentalnych opracowanych na podstawie koncepcji dr Edwarda de Bono.

1 – KORZYSTANIE Z INTUICJI
2 – WIĄZANIE FAKTÓW I LICZB
3 – OBIEKTYWNA KRYTYKA
4 – POZYTYWNE KONSTRUOWANIE
5 – MYŚLENIE KREATYWNE I LATERALNE
6 – SZEROKIE SPOJRZENIE NA PROBLEM

Celem metody 6 kapeluszy jest uporządkowanie myślenia tak, aby myślący mógł korzystać tylko z jednego trybu myślenia naraz. Polega na wymuszaniu koncentracji na jednym podejściu do rozważanego problemu. Pozwala ogarnąć zamęt myśli, uporządkować bezładną dyskusję i spory na argumenty. To układanie mentalnej mapy sytuacji i wybór trasy na podstawie tego utworzonego planu.

bk

BIAŁY KAPELUSZ to punkt widzenia oparty na faktach. Dostarcza informacji, dbając o to, żeby faktów domniemanych nie przedstawiać tak, jakby to były fakty potwierdzone. Nie przemyca takich wypowiedzi, które pozwalają mu wygrać na argumenty.

czek

CZERWONY KAPELUSZ pozwala dojść do głosu emocjom – uprawomocnia odczucia jako istotną część myślenia. Zapewnia wygodny sposób wchodzenia w tryb emocjonalny i wychodzenia z niego.

czak

Osoba nosząca CZARNY KAPELUSZ wyraża czysto negatywne myśli, które nie są emocjonalne. Pozostawia je właścicielowi znanego już nam czerwonego nakrycia głowy – podobnie jak myślenie pozytywne emocjonalne.

zk

Pod osłoną ŻÓŁTEGO KAPELUSZA kryje się mieszanina ciekawości, przyjemności oraz chęci działania i tworzenia – polecamy jako najmodniejsze nakrycie głowy na chmurny, zimny, listopadowy dzień .

ziek

ZIELONY KAPELUSZ przedziera się przez utarte wzorce, wykorzystuje myślenie lateralne do rozszerzania percepcji i generowania nowych koncepcji. Niezastapiony w tym kapeluszowym towarzystwie.

niek

NIEBIESKI KAPELUSZ to szef wszystkich kapeluszy. Inne celne porównania to: dyrygent, choreograf i fotograf. Myślenie w ramach tego koloru polega na myśleniu o koniecznym zgłębianiu problemu i zarządzaniu tym procesem.

kapelusznicy

tekst, grafika i fotografia: Anka Łoza-Dzidowska

Prezentacja koncepcji została opracowana na podstawie książki „Sześć kapeluszy myślowych” Edwarda de Bono wydanej przez wydawnictwo Helion w 2008 roku.

W co grają trenerzy czyli o co chodzi z tą metaforą

Minął prawie tydzień od kolejnego, czwartego już, zjazdu Śląskiego Klubu Trenerów Zarządzania Matrik w Rybniku. Czas więc na małe podsumowanie, refleksję i znalezienie odpowiedzi na pytania związane z, niebywałą wprost, popularnością metafory wśród ludzi z branży szkoleniowo-coachingowej. Dlaczego na warsztatach i sesjach z klientem pojawia się tak dużo inspirujących rekwizytów? Jaki jest tego cel? Co daje ludziom posługiwanie się fotografią, ilustracją, sentencją czy przypadkowym skojarzeniem? Za chwilę poszukamy odpowiedzi na te pytania. A póki co…Gotowi na wspominanie?  No to start.

Na początek tradycyjnie zagrały misy dźwiękowe. To skuteczny sposób na szybkie osiągnięcie przyjemnego relaksu, uwolnienie napięć i blokad,zarówno tych fizycznych, jak również psychicznych i emocjonalnych. Po kąpieli w dźwiękach, które, jak co roku, wydobyła z mis Karina Indryka, odbył się warsztat inauguracyjny naszych przyjaciół ze Szczecina. Asia i Boguś Michalakowie zaczarowali nas muzyką i kartami Points of you, zapraszając do zagłębiania się w nasze historie.

MichalakiAsia i Boguś przyjechali do nas z kartami Points of you

karty pointsSzukamy czegoś, co nas zainspiruje do opowiedzenia swojej historii

Wprowadzonych w ten sposób w refleksyjny nastrój zjazdowiczów, przejął niezawodny duet Sączek & Mika, który kontynuował integrację w oparciu o wybrane specjalnie na zjazd sentencje. Zasiedzieliśmy się w tej magicznej atmosferze prawie do północy.

wieczorne gry2

pointsIntegracja przy kartach

Ranek przyniósł coś dla wytrwałych zawodników. Pałeczkę dowodzenia przejął nasz sympatyczny triatlonista Boguś, który zabrał najbardziej ambitnych ruchowo uczestników na bieg truchcikiem brzegiem zalewu. Sobota zapowiadała się ciekawie, a przesłany przez Andrzeja Sączka harmonogram był naszpikowany tajemniczymi hasłami i propozycjami wspólnego rozwoju.
Po śniadaniu Ewa Stellmach tłumaczyła, co złego robi nam stres, podpowiadając jak poprawić nastrój, by chciało się chcieć. Idealną w swej prostocie receptą na to okazał się trójkąt dobrego samopoczucia.

dobry dzieńKoszulka trenerki zapewnia, że dzisiaj będzie dobrze

Nauczyliśmy się, jak określić optymalny nastrój przed ważnym wydarzeniem, które będzie sukcesem, i na własnej skórze poznaliśmy zalety ćwiczeń izometrycznych. W końcu, dobry trener to zdrowy trener!

z ewąZrelaksowani po warsztacie z Ewą

Równolegle odbywał się warsztat Andrzeja Miki, który wprowadzał uczestników do ich własnej świadomości, rozwijając ich inteligencję emocjonalną i wrażliwość. Tylko w niewielkiej części naszego czasu w ciągu dnia jesteśmy skoncentrowani, a oznacza to, że większość świadomego życia przecieka nam przez palce. Myśli błądzą bez celu. Andrzej namówił nas do tego, żebyśmy wraz z nim zastanowili się, dlaczego poświęcamy tyle czasu na rzeczy dla nas błahe. Po co rozpraszamy uwagę? Czy naprawdę potrzeba nadludzkiej siły, aby skupić się i zauważyć rzeczy dla nas ważne i dobre? Uczestnicy warsztatu przeszli razem ścieżką uważności. Odbyli drogę prowadzącą do świadomego skupienia i poznali cztery poziomy uważności.

grzechotkaW pudełku trenerki Oli można nawet znaleźć grzechotkę…

Tytuł warsztatu Oli Holewy sam w sobie stanowił metaforę. Okazało się, że świstaki, układające puzzle, to my, a ćwiczenie z elementami układanki pokazało różne sposoby podejścia do zespołowego rozwiązywania problemu.

swistaki…a w laptopie siedzą świstaki i wcale nie zawijają 

W naszych wypowiedziach na ten temat dopatrzyliśmy się czterech typów osobowości – dominującego lwa, analitycznego bobra, ekspresyjnej wydry i relacyjnego setera. Zoologiczne odpowiedniki ułatwiły stworzenie charakterystyk poszczególnych typów. Pomocny okazał się również akronim (sposób na zapamiętanie, który jest często wykorzystywany w treningu do lepszego przyswojenia różnych cech i typologii). Bardzo Ów Bóbr Rozważa otworzył pole do popisu poetyckich zdolności zespołu. Słowo poezja pochodzi od greckiego wyrazu ποίησις – poíesis, co oznacza tworzenie, wytwórczość, sztukę poetycką. Poeta, to nie tylko osoba układająca wiersze, ale także twórca. A współczesny człowiek, stawiający wyzwania zmieniającej się rzeczywistości, to kreatywny człowiek.
Jednocześnie, dla zainteresowanych wsparciem UE, odbywał się mini warsztat specjalisty ds. projektów unijnych – Bartka Tomiło – Zarządzanie projektami unijnymi oraz nowa perspektywa finansowa 2014-2020.
Popołudniowa gra, prowadzona przy trzech stolikach przez mistrzów gry – Grzegorza Nawarę, Monikę Sienkiewicz i Edytę Walęciak Skórkę przeniosła nas do zagrożonego przez zombiaków Poznania. Gra miała bardzo proste reguły, ale wciągającą fabułę. Gra Twierdza Poznań to również metafora i symulacja – została opracowana jako model organizacji działającej na współczesnym rynku, uwzględniający jego segmentację, sprzedaż, serwis, innowacje, zarządzanie ryzykiem, politykę motywacyjną, ustalanie priorytetów, zaufanie, współdziałanie i wiele innych ważnych aspektów.

dziewczynyDziewczyny w akcji

Najsilniejszy akcent został położony na rolę ludzi w zarządzaniu organizacją i diagnozę grupy pod kątem zachowań wpływających na efektywność. Uczestnicy gry, ratując ludzi i usuwając zagrożenia, uczyli się radzić sobie z firmowymi problemami. Grupy stworzone z uczestników naszego zjazdu stanęły na wysokości zadania. Współpraca i dobra taktyka doprowadziły do sukcesu i olbrzymiej satysfakcji, również prowadzących tę grę mistrzów.

PoznańStrategia WW gwarantuje wygraną

Wieczór do końca upłynął przy różnych grach i zabawach. Szukaliśmy klucza do odgadnięcia skojarzeń innej osoby, snuliśmy wspólne historie, ćwiczyliśmy myślenie lateralne, w końcu uczyliśmy się zadawania trudnych pytań i szybkości reakcji.

wieczorne gry

wariatyJak widać niektóre gry wymagały dużo energii

Rano w niedzielę Grażyna Pławska występując pod szyldem Kamienie milowe i prezentując swoje nowe logo (metaforycznie przedstawiające kolejne kroki, rozwój i progres), poprowadziła warsztat o roli coachingu w przezwyciężaniu 5 dysfunkcji zespołowych.

kamienie miloweLogo Kamienie milowe debiutujące na niedzielnym warsztacie. Powodzenia!

przy flipiePoczciwy flipczart jest nieodzownym rekwizytem na szkoleniach

W dochodzeniu do sukcesu zespołu istotne jest użycie głębszych pokładów naszego ja oraz wykorzystanie kompetencji, które pozwalają wytworzyć zupełnie nową jakość, nową energię i nową tożsamość zespołową. Zdefiniowaliśmy jakie są cechy idealnego zespołu, na czym polegają dysfunkcje pracy zespołowej i wypracowywaliśmy w grupach wspólne wartości.

dobieranie sieDobieramy się w zespół

uczestnicy

z kaczką

Ola i AndrzejKarty Zwrotnicy naprawdę łączyły ludzi – w pary i zespoły

W trakcie warsztatu użyliśmy z sukcesem nowych kart Zwrotnicy, które zostały spersonalizowane specjalnie dla Grażyny Pławskiej i jej Kamieni Milowych. Zjazd podsumowaliśmy i zwieńczyliśmy wspólną fotografią.

matrikowcy2

Język, którym się posługujemy, jest bardzo metaforyczny. Określenia, których użyłam do opisu zjazdu trenerów w Rybniku są metaforami (starałam się je wszystkie wyróżnić wyboldowaną kursywą). Zestawiają elementy znaczeniowe, pochodzące z zupełnie innych światów. Korzystają przy tym z pewnego zakresu podobieństw, nadając zjawisku cechy czegoś zupełnie innego. Kluczem do myślenia metaforycznego jest skojarzenie. Proces myślowy przebiega tu następująco: pojmujemy nową koncepcje dzięki skojarzeniu jej z czymś, co jest nam doskonale znane pisze Roger von Oech w swojej książce o kreatywności. Dzięki metaforom, nie tylko łatwiej jest zrozumieć nowe pojęcia, ale też łatwiej zagnieżdżają się one w naszej głowie. Często jest tak, że w konfrontacji z rzeczywistością nasz umysł działa tak, jakby szukał odpowiedzi na pytanie – czy wcześniej już miałem do czynienia z czymś podobnym?  W dziedzinach takich, jak psychologia, gdzie mamy do czynienia z procesami, których nie widać gołym okiem, spotykamy całe mnóstwo obrazowych porównań i metafor. Na moich szkoleniach często sięgam do koncepcji i zjawisk psychologicznych opisanych za pomocą metafory. Metaforyczne są: okno Johari, struktura osobowości wg. Freuda, kolektywna podświadomość według Karla Gustawa Junga, kwadrat von Thuna, z jego czterema uszami, piramida potrzeb według Abrahama Maslowa, role zespołowe Mereditha Belbina, czy wreszcie stany ego – Rodzica, Dorosłego i Dziecka w analizie transakcyjnej Erica Berne.

ego

Metafory pozwalają w lapidarny sposób wyrazić rzeczy, które są często nie do wyrażenia w inny sposób. Odwoływanie się do przenośni i obrazów sprawia, że łatwiej nam przekazać wizje oraz ambitne i skomplikowane cele. Metafory wzbogacają styl wypowiedzi, dodają, użyte z wyczuciem i umiarem, ekspresyjności, pozwalając niejednokrotnie wlać sens w słowa, które inaczej mogłyby brzmieć niekonkretnie i nieprzekonująco.

Metafory mają również działanie terapeutyczne, pomagając dotrzeć do wnętrza osoby w trudnej sytuacji oraz ułatwiając opisywanie emocji i procesów myślowych. Znalazły szerokie zastosowanie w coachingu. Umiejętność metaforycznego ujmowania spraw, umożliwia czerpanie inspiracji z wyobraźni i doświadczenia klienta. Pomaga mu łatwiej i szybciej zrozumieć problem, z którym przychodzi. Dryfujesz we mgle, dochodzisz do ściany, zbierasz owoce swojego postępowania to wyraziste sformułowania obrazujące zagubienie, bezradność czy konsekwencje działania. Pozwalają swobodnie eksplorować wyobraźnię klienta.

Wielu doskonałych nauczycieli wykorzystywało metafory, aby wyrazić swoje myśli. Sokrates porównał umysł człowieka do statku, na którym wybuchł bunt i żeglarze zamknęli kapitana pod pokładem. Jezus przyrównał Królestwo Boże do skarbu ukrytego i uczty weselnej. Starożytny filozof chiński Lao Tzu wyjaśnił istotę Tao, wprowadzając pojęcie pokój bez okien i trzydzieści szprych korzystających z tej samej piasty koła. Budda użył terminów koła o źle ustawionych osiach i kości, które wyskoczyły ze stawów pragnąc uzmysłowić słuchaczom, że cierpiąc, sądzimy, iż nasze życie kręci się wokół złej osi i czujemy się nie na miejscu. Komunikując się na poziomie metaforycznym, omijamy mechanizmy obronne i opór. Szczególnie pomagają w tym bajki, mity, przypowiastki i anegdoty. Amerykański biolog Leigh Van Valen posłużył się postacią Czerwonej Królowej z książki Lewisa Carolla O tym, co Alicja odkryła po drugiej stronie lustra. Sformułował zasadę, według której gatunek – bez względu na to, jak dobrze przystosował się do swego środowiska – musi cały czas ulegać kierunkowym zmianom rewolucyjnym, żeby umknąć rywalom (przechodzącym analogiczne zmiany). Jeśli nie robimy nic, pozostajemy z tylu, jeśli biegniemy, tkwimy w tym samym miejscu. Jest to tzw. Efekt Czerwonej Królowej. W książce Lewisa biegnie ona, ale nigdzie nie dociera, ponieważ wraz nią przesuwa się cały krajobraz. Efekt ten występuje w sporcie, biznesie, przy rozwijaniu nowych technologii oraz w wyścigu zbrojeń.

Za ojca kreatywnych rozwiązań w szkoleniach i coachingu uznaje się Edwarda de Bono. Jedną z metod, które proponuje, jest metoda przypadkowego bodźca, która polega na tworzeniu asocjacji pomiędzy zupełnie przypadkowym bodźcem, a rozwiązaniem problemu. Nasze karty to idealna pomoc dla trenera i coacha. Zestaw zawiera 3 talie kart, służących do kreatywnego podziału uczestników warsztatów na grupy. Karty świetnie nadają się również do inspirowania i pobudzania wyobraźni. Pracując nad rozwojem osobistym i zawodowym, warto złamać dotychczasowe zasady i poszukać nietypowych inspiracji. Zmiana kontekstu pozwala odkryć nowe możliwości drzemiące w zasobach naszych umysłów.

karty2

karty zwrotnicaKolorowo i inspirująco

 

Podsumowując zadaję znowu pytanie. Czy metafora na warsztatach i sesjach coachingowych pomaga? Tak. Z pewnością można w ten sposób przełamać stereotypy myślenia, wyjść poza kalki mentalne i zapewnić uczestnikom szkoleń świetną i pouczającą zabawę.

José Ortega y Gasset, filozof i eseista hiszpański twierdzi, że Posługiwanie się metaforą jest prawdopodobnie najbardziej produktywną ze wszystkich umiejętności człowieka.

tekst i fotografie: Anka Łoza-Dzidowska

opracowanie na podstawie:
Kreatywność – Roger von Oech
Metafory i analogie na szkoleniach – Paweł Fortuna, Mirosław Urban
Coaching koaktywny – Laura Whitworth, Karen Kimsey-House, Henry Kimsey-House, Philip Sandahi